Atrakcyjne wynagrodzenie i możliwości rozwoju, przyjazna atmosfera pracy, kondycja finansowa i strategia dalszego rozwoju oraz reputacja firmy na rynku – to główne czynniki brane pod uwagę przy powstawaniu rankingów najlepszych pracodawców, które w większości tworzone są na podstawie opinii zatrudnionych. Ze względu na zmianę pokoleniową, jaka stale dokonuje się na rynku pracy oraz nowe wartości, cenione obecnie przez młodszych pracowników, katalog czynników ocenianych w różnych rankingach, będzie musiał zapewne ulec zmianie. Niebawem do zestawu kluczowych elementów ewaluacji, trafi bowiem najprawdopodobniej wspieranie równowagi pomiędzy pracą a życiem prywatnym, satysfakcja z wykonywanych obowiązków oraz spójność wartości organizacji z wartościami zatrudnionych, którzy coraz częściej oczekują, że firma będzie odpowiedzialna społecznie, proekologiczna oraz otwarta na różnorodność, a branża, w której działa nie będzie miała negatywnego wpływu na społeczeństwo i środowisko. Elementy te dla przedstawicieli najmłodszych pokoleń zatrudnionych, mają bowiem obecnie często większe znaczenie przy wyborze pracodawcy, niż samo wynagrodzenie. Coraz częściej firmy, które nie biorą pod uwagę nowych czynników, istotnych z punktu widzenia pracowników, narażone są nie tylko na ich utratę, brak możliwości pozyskania nowych, ale również ogromne straty wizerunkowe, ponieważ Internet daje obecnie nieograniczone niemal możliwości dzielenia się opinią (szczególnie tą negatywną) o poszczególnych pracodawcach. Jak zatem nie trafić do grona tych, którzy słyszeć będą najczęściej – „Dziękuję, ale nie chcę dla Was pracować!”?
W czasach, w których na rynek pracy wchodzili przedstawiciele pokoleń Baby boomers czy Pokolenia X, nikt za bardzo nie przejmował się tym, czy firma, która oferuje atrakcyjne warunki zatrudnienia, ma pozytywy wpływ na społeczność czy środowisko w którym działa, lub przynajmniej jest dla nich neutralna. Liczył się bowiem fakt posiadania pracy i możliwości rozwoju własnej kariery, bez konieczności rozważania nieodłącznych implikacji etycznych. I nie należy oceniać poprzednich pokoleń zbyt surowo, ponieważ ich przedstawiciele postępowali w taki, a nie inny sposób, żyli bowiem w czasach, w których dominował inny sposób myślenia.
Przedstawiciele młodszych pokoleń – Millenialsów oraz Generacji Z, mają już zupełnie inne podejście i dbają o kwestie społeczne oraz polityczne. Chcą pracować w organizacjach, które podzielają i aktywnie promują posiadane przez nich wartości, gdyż są mocno skupieni na obronie wolności, równości rasowej, praw osób transpłciowych i ratowaniu środowiska. Młode osoby poszukają miejsc, które zaoferują im wspólny światopogląd, gdyż znaczenie, cel i spełnienie w pracy, są dla nich najważniejsze. Coraz więcej badań pokazuje, że pracownicy częściej przedkładają swoje wartości, etykę i moralność, ponad wynagrodzenie czy status zawodowy. Zajmują stanowiska i wybierają pracę oraz organizacje na podstawie sumienia, jawnie wskazując firmy, w których nigdy nie chcieliby pracować.
Szacunek dla pracownika i jego sposobu życia
Wchodzące obecnie na rynek pokolenie, prezentuje zupełnie inne wymagania względem pracodawców. Najmłodsi pracownicy to osoby, które potrzebują równowagi między pracą zawodową a życiem prywatnym, i które w jasny sposób deklarują granice swojego zaangażowania i poświęcenia na rzecz pracodawcy oraz własne oczekiwania. Nie podzielają oni etosu pracy, wyznawanego przez współpracowników pochodzących ze starszych pokoleń, a zachowanie balansu na linii praca – życie osobiste, jest dla nich tak ważne, że są gotowi zarabiać mniej, by mieć jednak czas na odpoczynek, własne pasje, rodzinę i przyjaciół oraz wszystko, co daje im satysfakcję. Ważne jest dla nich również spełnienie w pracy, ale potrzebują także silnych, inspirujących i wyrozumiałych dla ich potrzeb liderów, którzy uszanują ich podejście, wynikające głównie z tego, iż mają oni świadomość, że aktualnie znacznie ciężej będzie im zrobić oszałamiające kariery, w zastałych już strukturach, szczególnie w mniej nowoczesnych branżach. Wszystko to przekłada się na konieczność okazywania przez pracodawców szacunku również względem takiej postawy, odnoszenia się do niej ze zrozumieniem i implementowania takich rozwiązań, które pozwolą na efektywne funkcjonowanie takich pracowników w strukturach. Pracodawcy muszą już teraz przyjąć, że niebawem będzie to normlane podejście większości zatrudnianych przez nich osób.
Sposób zarządzania
Coraz więcej osób w wyborze pracodawcy kieruje się wiedzą na temat charakterystycznego dla danego podmiotu sposobu zarządzania. Dla wielu pracowników, szczególnie po okresie pandemii i przewartościowaniu pewnych obszarów życia zawodowego, ogromne znaczenie ma demokratyzacja i współdziałanie w ramach bardziej płaskiej struktury, w której pracownicy, bez względu na zajmowane stanowisko, współpracują ze sobą jako partnerzy, osiągając wspólny cel i satysfakcję z wykonywanych zadań. Powiązane jest to z ogromnym znaczeniem kultury pracy w zespołach, które nie tylko stają się coraz bardziej różnorodne, ale także działają w stale zmiennych warunkach, co wymaga od zatrudnionych ogromnej elastyczności i umiejętności szybkiego dostosowywania się do zmian. Kij ten ma oczywiście również drugi koniec, skierowany bezpośrednio w pracodawców, którzy sami muszą być również elastyczni i otwarci na potrzeby pracowników, szczególnie w obszarze sposobu, miejsca i czasu świadczenia przez nich pracy, w obecnych warunkach.
Demokratyczny i zwinny sposób zarządzania to obecnie ten element, który po otwarciu się na niego przez daną organizację, może zapewnić jej stały dostęp do nowych, zdolnych pracowników oraz zminimalizować kosztowną rotację, nie mówiąc już o pozytywnej opinii, jaka trafić może na rynek.
Wartości
Dla współczesnych pracowników niezwykle ważne są również wartości, jakie reprezentuje firma oraz ich spójność z tymi wyznawanymi przez nich samych. Przedstawiciele młodszych pokoleń wolą pracować w proekologicznych firmach, otwartych na różnorodność i zwracających baczną uwagę, zarówno na samego człowieka, jak i społeczeństwo, w którym funkcjonuje on na co dzień. Przy wyborze przyszłego pracodawcy, szczególnie przedstawiciele Generacji X, Y i Z, biorą pod uwagę branżę działalności organizacji, ale także jej wizerunek i prestiż. Coraz więcej kandydatów do pracy zwraca szczególną uwagę na to, czy firmy, do których aplikują podejmują działania w obszarze CSR (społecznej odpowiedzialności biznesu), że szczególnym uwzględnieniem dbania o środowisko naturalne. Jest to bowiem obszar, który w szczególności jest bliski najmłodszym pokoleniom, z których jak wynika z różnych badań, większość nie przyjęłaby propozycji pracy od firmy, która nie może pochwalić się aktywnością w zakresie ochrony środowiska i działania na rzecz społeczeństwa. Spora część natomiast zgodziłaby się na niższe wynagrodzenie i deklarację większego zaangażowania w pracę na rzecz podmiotów aktywnych w tych obszarach i w nie inwestujących. Wartości firmy i podejmowane przez nią działania CSR są bardzo istotnym elementem mającym wpływ na jej zdolność do przyciągania, zatrzymywania i inspirowania talentów.
Współdzielenie przez pracowników określonych wartości z pracodawcą, przekłada się na pozytywne relacje w pracy, otwartość, chęć dzielenia się wiedzą, integrację i kształtuje dobrą atmosferę w miejscu pracy. Buduje dobre relacje, przywiązanie do pracodawcy i wpływa na aktywność zatrudnionych, jako naturalnych ambasadorów, ale przede wszystkim sprawia, że pracownicy są zaangażowani, usatysfakcjonowani oraz spełnieni i mają poczucie, że pracują w miejscu, którego czują się częścią. Te organizacje, które już teraz nie dostrzegają zmiany, jaka zachodzi obecnie na rynku, muszą się liczyć z tym, że już niebawem nie wygrają w walce o pracowników, nawet ofertą lepszych wynagrodzeń i możliwościami rozwoju, ale coraz częściej będą słyszeć – „Dziękuję, ale nie chcę dla Was pracować!”. Dodatkowo w organizacjach, które nie chcą dostrzec jawnie wyrażanych aktualnie potrzeb i oczekiwań, możemy spodziewać się fali „wielkich odejść”, gdy pracownicy zmęczeni już kulturą pracy ponad siły, brakiem wspólnych wartości i nastawieniem tylko na zwiększanie wyników za wszelką cenę i kosztem ich samych, społeczności czy środowiska, zbuntują się i zapragną życia zawodowego spójnego z tym w co wierzą. Dlatego już dziś współczesne i świadome organizacje, muszą włączyć w swoją strategię trzy ważne czynniki: świadomość potrzeb pracowników, otwartość i szacunek oraz silne wartości. Już niebawem bowiem zostaną rozliczone przez pracowników, kontrahentów i klientów, którzy są coraz bardziej świadomi znaczenia tych wszystkich obszarów, dla prawidłowego funkcjonowania gospodarki– mówi Grzegorz Święch, Wiceprezes i Partner w firmie szkoleniowej Nowe Motywacje.
Odpowiedzialność firmy i podobne wartości, to obecnie jedne z kluczowych elementów, jakimi kierują się, szczególnie młodzi ludzie, poszukujący pracy, ale coraz częściej widać też zmianę w podejściu przedstawicieli starszych pokoleń. Aktualnie najlepiej przez kandydatów oceniane są te podmioty działające na rynku, które są odpowiedzialne społecznie, aktywnie działają na rzecz pracowników (rozumiejąc ich potrzeby, szanują różnorodność i stawiają na pełną integrację), społeczności czy środowiska. Dzięki działalności w tych obszarach organizacje, budują również swój wizerunek na rynku, a opinia o nich przekłada się, nie tylko na zaufanie i zadowolenie samych pracowników, ale również klientów, co ma bezpośredni wpływ na wyniki finansowe.
Pracownicy coraz częściej zwracają uwagę na podejmowane przez firmy działania wynikające z poczucia więzi z zatrudnionymi i społeczeństwem, dotyczące zarówno kwestii społecznych, środowiskowych czy etycznych. Wartości te są niezwykle cenione przez przedstawicieli najmłodszych pokoleń, które z biegiem lat będą stanowić coraz większy procent siły roboczej. By zatem móc w przyszłości pozyskiwać talenty, warto już teraz pomyśleć o odpowiednich obszarach zaangażowania i inwestować w to, co faktycznie może przyczynić się do sukcesu organizacji na wielu płaszczyznach jej funkcjonowania. Warto zrobić to już dziś, by niebawem nie posmakować goryczy stwierdzenia „Dziękuję, ale nie chcę dla Was pracować!”.