Czym jest syndrom oszusta i czy Cię dotyczy?

Rozwój, Trendy

Wiele osób, które osiągają na co dzień naprawdę duże sukcesy, wciąż neguje własne umiejętności i powtarza sobie, że to wynik szczęścia lub przypadku. Mówimy wówczas o tzw. syndromie oszusta. Sprawdź, na czym dokładnie on polega i czy przypadkiem sam go nie doświadczasz…

  • Syndrom oszusta może się objawiać m.in. brakiem wiary we własne sukcesy i kompetencje czy poczuciem, że wszelkie osiągnięcia wynikają z przypadku lub „szczęśliwego trafu”, a nie własnej ciężkiej pracy.
  • Osoby, które go doświadczają, nie potrafią też przyjmować słów uznania i odczuwają ciągłą presję, aby cały czas stawać się lepszymi – nawet jeśli już osiągnęły szczyt swoich możliwości.
  • Na doświadczenie syndromu oszusta może mieć wpływ m.in. wychowanie.
  • Aby ułatwić sobie walkę z tym nieprzyjemnym zjawiskiem, warto mówić głośno o swoich odczuciach, dokumentować swoje osiągnięcia i przypisywać im konkretne umiejętności.

Syndrom oszusta – co to jest?

Syndrom oszusta to zjawisko psychologiczne polegające na ciągłym przekonaniu, że osiągane sukcesy to nie wynik ciężkiej pracy i zaangażowania, lecz jedynie zbiegu okoliczności czy „szczęśliwego trafu”. Paradoksalnie, najczęściej dotyka on osób o wysokich kompetencjach, imponującym doświadczeniu i z naprawdę dużymi sukcesami „na koncie” – zarówno kobiet, jak i mężczyzn.

Jeśli szukasz ciekawych ofert pracy w Chrzanowie, zajrzyj na internetowe portale rekrutacyjne.

Główne objawy syndromu oszusta

Osoba, która doświadcza syndromu oszusta, jest najczęściej przekonana, że wszelkie jej osiągnięcia to efekt szczęścia, błędu czy przypadku – a nie codziennej pracy. Jak jeszcze poznać, że właśnie sam go doświadczasz? Objawia się on m.in.:

  • brakiem wiary w swoje możliwości, umiejętności i sukcesy;
  • przekonaniem, że dana osoba nie zasługuje na pochwały i osiągnięcia;
  • poczuciem presji, aby cały czas stawać się coraz lepszym;
  • lękiem przed niespełnianiem oczekiwań swoich lub innych (np. pracodawcy czy klienta);
  • problemami z akceptacją słów uznania.

Skąd się bierze syndrom oszusta?

Uznaje się, że syndrom oszusta rozwija się często u tych osób, które wychowały się w ciągłym poczuciu bycia najlepszym i od których oczekiwano ciągłych osiągnięć (np. ze strony rodziców lub innych bliskich osób). Dotyczy to również osób, których rodzice sami wiele osiągnęli w życiu – w związku z czym oczekiwali tego także od swoich dzieci. Co więcej, z syndromem oszusta borykają się zazwyczaj osoby o niższej samoocenie czy te skłonne do perfekcjonizmu.

Szukasz nowej pracy w Garwolinie? W sieci czeka na Ciebie wiele atrakcyjnych ogłoszeń.

 

Czy syndrom oszusta dotyczy również Ciebie?

Zastanawiasz się, czy przypadkiem syndrom oszusta nie dotyczy także Ciebie? Pomyśl, jak często negujesz własne kompetencje i zdolności lub martwisz się, że nie sprostasz oczekiwaniom innych osób. A może nie potrafisz przyjmować pochwał dotyczących swoich działań i uważasz, że wszelkie osiągane przez Ciebie sukcesy są dziełem przypadku, a nie Twojej pracy? Odpowiedz sobie na tych kilka pytań. Jeżeli odpowiedzi na większość z nich będą twierdzące, prawdopodobnie musisz rozpocząć walkę z syndromem oszusta – bo Twoje osiągnięcia i ciężka praca naprawdę zasługują na docenienie.

Jak radzić sobie z syndromem oszusta?

Jeśli podejrzewasz, że syndrom oszusta dotyczy również Ciebie, możesz radzić sobie z nim na wiele sposobów – najpierw musisz jednak przyznać przed samym sobą, że jest to konieczne. Pomocne mogą się okazać rozmowy z bliskimi o tym, jak się czujesz, dokumentowanie swoich osiągnięć i powtarzanie sobie, że to wynik Twojej pracy, a nie szczęścia czy przypadku. Musisz zacząć doceniać swoje sukcesy i czerpać z nich motywację do dalszego działania – jeśli chcesz, wypisz je na kartce i przypisz do nich konkretne umiejętności, które pozwoliły Ci je osiągnąć. Ciesz się nimi i pozwól innym cieszyć się nimi razem z Tobą – wówczas łatwiej będzie Ci w nie uwierzyć.

 

Poszukujesz pracy w Łęczycy? Sprawdź najnowsze ogłoszenia online!

Podsumowanie

Syndrom oszusta to zjawisko prowadzące do ciągłego poczucia, że własne osiągnięcia to wynik szczęścia czy przypadku, a nie swojej pracy oraz zaangażowania. Może on wynikać m.in. z konkretnego sposobu wychowania – zwłaszcza jeśli rodzice oczekiwali od dziecka bycia najlepszym w każdej dziedzinie lub sami osiągali sukcesy i wymagali ich od swojej pociechy. Osoby dotknięte tym syndromem nie wierzą w swoje sukcesy i umiejętności, nie są w stanie przyjmować pochwał, a do tego – cały czas odczuwają presję, aby stawać się lepszymi.

Drukuj artykuł
Artykuł został przygotowany przez ekspertów portalu pracuj.pl

Newsletter

Wykorzystujemy pliki cookies.